29 marca

Annabelle Minerals Podkład Rozświetlający

Cześć Kochani! Dzisiejszy post postanowiłam poświecić podkładowi, do którego podchodziłam dość sceptycznie. Nie wiem czy też tak macie ale ja zazwyczaj przed zakupem nowego kosmetyku lubię trochę o nim poczytać i zapoznać się z opiniami na jego temat. O Podkładzie Rozświetlającym Annabelle Minerals naczytałam się różnych recenzji i powiem szczerze, że nie do końca byłam do niego przekonana. Ale biorąc pod uwagę, że marka jest dość znana i lubiana postanowiłam zaryzykować.


Nie będę rozpisywać się na temat jego opakowania. Tak jak w przypadku większości kosmetyków mineralnych podkład mieści się w plastikowym pojemniczku z sitkiem. Jest dostępny w dwóch pojemnościach; 4 g za 34,90 zł oraz 10 g za 59,90 zł, więc cena całkiem przystępna. Ja zdecydowałam się na mniejsze opakowanie i cieszę się, że podjęłam taką decyzję, ponieważ pomimo tego, że z podkładu jestem bardzo zadowolona to niestety wybrałam odcień, który nie do końca współgra z naturalnym kolorem mojej skóry. Odcień, na który się zdecydowałam to Natural Light i choć jest dość jasny to delikatnie odcina się od szyi i mam wrażenie, że jest zbyt różowy.

Podkład nie jest mocno kryjący. Przy dwóch lub trzech cienkich warstwach wyrównuje koloryt skóry, przykrywa delikatne przebarwienia i dobrze radzi sobie z korektą okolic oczu ale z większymi problemami skórnymi raczej sobie nie poradzi. Natomiast dużym plusem jest to, że nie podkreśla niedoskonałości cery takich jak rozszerzone pory, czy większe, pojedyncze wypryski.
W swojej strukturze jest dość suchy, dlatego wymaga odpowiednio przygotowanej cery. Porządny krem nawilżający lub serum obowiązkowe.


Trwałość oceniam bardzo dobrze. To co mi się w nim podoba to to, że nawet jeśli po kilku godzinach zaczyna 'schodzić' z twarzy, robi to bardzo dyskretnie, bez nieestetycznych plam czy zacieków. Nie warzy się na nosie i nie 'ciastkuje' w strefie T.


Podkład rzeczywiście posiada drobinki rozświetlające, których jest dość sporo i w opakowaniu są bardzo widoczne, jednak na skórze nie odznaczają się zbyt mocno. Skłamałabym jeśli powiedziałabym, że są niewidoczne ale moim zdaniem tworzą na skórze delikatną, (no muszę użyć tego słowa ;D ) brokatową poświatę. Mnie to nie przeszkadza, wręcz uważam, że wiosną i latem dodają uroku i sprawiają, że cera wygląda na świetlistą i promienną. Jednak rozumiem też dziewczyny, którym taki efekt nie odpowiada, ponieważ nie jest to 'subtelne glow' dające efekt mokrej skóry.
Mam nadzieję, że choć trochę udało mi się przybliżyć Wam efekt, jaki podkład daje na skórze.
Poniżej makijaż wykonany podkładem rozświetlającym Annabelle Minerals. Niestety zdjęcie nie jest zbyt dobrej jakości ale moim telefonem ciężko wykonać porządne selfi :D
Bardzo chciałam uchwycić drobinki rozświetlające na zdjęciach, jednak pomimo wszelkich prób nie do końca się to udało, także musicie uwierzyć mi  na słowo :D


A Wy znacie produkty Annabelle Minerals? Lubicie kosmetyki rozświetlające? Dajcie znać w komentarzach :)

WESOŁYCH ŚWIĄT! :*:*

46 komentarzy:

  1. Gdybym miala taka twarz jak ty, to również bym uzywala takich produktow. U mnie niestety jest skora mocno tlusta i mam zaskorniki biale, wiev nie tak latwo osiagnac dobry efekt. Kosmetyki rozswietlajace staram sie unikac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też używałam ciężkich, mocno kryjących podkładów typu Estee Lauder DW czy Revlon ale właśnie dzięki mineralnym kosmetykom przekonałam się, że czasami im mniej produktów nałożonych na skórę twarzy tym lepiej. Szczerze mówiąc na moje oko wcale nie masz takiej złej cery:)

      Usuń
  2. Ja zaczynam swoją przygodę z minerałami. Do tej pory wypróbowałam cienie i jest super ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiej marki? Ja właśnie ostatnio zamówiłam kilka cieni również z Annabelle i są całkiem niezłe :)

      Usuń
  3. Pięknie wygląda na skórze. Nigdy nie miałam sypkiego podkładu, nie wiem czy przez internet potrafiłabym wybrać odpowiedni kolor:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja czasami mam spory problem z doborem odpowiedniego odcienia. Jak dotąd jedyny podkład mineralny, który pasuje do mojej cery w każdym jasnym odcieniu to Clare Blanc :)

      Usuń
  4. super krycie jak na sypki podkład

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krycie moim zdaniem jest średnie ale ja nie mam za wiele do ukrycia;) Moją największą zmorą są rozszerzone pory, a ten podkład na szczęście ich nie podkreśla :)

      Usuń
  5. Mam podkład tej marki. Zawsze z produktami mineralnymi największy problem mam z doborem odcienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak się sprawdza u Ciebie? Ja niestety też często mam z tym problem, zresztą widać to na załączonym obrazku ;D

      Usuń
  6. Jakoś mnie nie przekonują takie podkłady.

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurczę! Na Tobie wygląda pięknie! ❤ :D Aż może przemyślę swoje stanowisko wobec podkładów mineralnych? :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz w końcu spróbować minerałów! :D Większość producentów oferuje próbki, dzięki którym można przetestować produkt przed zakupem pelnowymiarowego opakowania.Polecam również minerały Clare Blanc i Pixie :)

      Usuń
  8. Przepięknie wygląda ten podkład na Tobie, ja jednak jak czytam rozświetlenie to uciekam gdzie pieprz rośnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ja zazwyczaj też ostrożnie podchodzę do produktów rozświetlających ale w tym przypadku pozytywnie się zaskoczyłam :)

      Usuń
  9. Mam jeden podkład rozświetlający z drogerii i podoba mi się jego wykończenie, ale na sypki bym się nie zdecydowała :) Jakoś nie mogę się przemóc do takiej formy podkładu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Kiedyś też też nie wyobrażałam sobie makijażu kosmetykami mineralnymi, a teraz wręcz przeciwnie :)

      Usuń
  10. Podkład pieknie prezentuje sie u Ciebie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję;* Gdybym dobrze wybrała odcień byłoby jeszcze lepiej :D

      Usuń
  11. Przymierzam się do zakupów, ale jeżeli Annabelle, to mam zamiar wybrać kilka próbek, a jeśli Pixie, to mam już odcień, bo odwiedziłam ich stoisko ostatnio na targach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakup próbek przed pełnowymiarowym opakowaniem to świetny pomysł. Ja niestety w ciemno kupiłam duży słoiczek i niestety okazało się, że odcień nie do końca mi odpowiada;)

      Usuń
  12. mam nadzieje ze kiedys je przetestuje i obejrze z bliska:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam minerałki, tej firmy jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. słyszałam już o tej marce i jestem ciekawa jakby sprawdziły się u mnie :) super post :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. AM oferuje 3 formuły podkładów mineralnych, więc być może wybrałabyś coś dla siebie. Ja póki co testowałam jedynie wersję rozświetlającą ale na pewno skuszę się również na podkład kryjący :)
      Dziękuję za miłe słowa i oczywiście zapraszam częściej! :*

      Usuń
  15. Na zdjęciach wygląda super, ale nie wiem czy bym sobie poradziła z tym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli posiadasz cerę suchą myślę, że bez problemu :) Nie wiem jednak czy podkład sprawdzi się w przypadku skóry tłustej czy mieszanej :)

      Usuń
  16. Też bardzo lubię to wykończenie i moim zdaniem nie jest zbyt nachalne. Jest to jeden z tych podkładów, które posiadaczki suchej cery powinny koniecznie wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Ja uwielbiam 'efekt tafli' jaki daje na skórze :D

      Usuń
  17. Mam podkład matujący i kryjący tej marki i oba uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Ja na razie stosowałam jedynie wersję rozświetlającą ale jesienią na pewno przetestuję podkład kryjący :)

      Usuń
  18. Słyszałam, ale nigdy nie miałam. Ładnie wygląda na buźce
    Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam w rękach ten podkład na Meet Beauty i jak przyświecisz lampą błyskową albo latarką to widać miliony drobinek brokatowych. Co prawda to mika, a nie żaden brokat, ale mi ten efekt nie do końca się podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem :) Drobinek jest sporo i są one dość mocno widoczne i domyślam się, że nie każdy będzie zadowolony z efektu jaki daje na skórze. Ja właśnie lubię ten błysk ale tylko wiosna i latem. Takie rozświecenie cery jakoś nie pasuje mi na chłodniejsze pory roku :D

      Usuń
  20. Ja akurat nie używam Anabelle Minerals, tylko Lily Lolo ale słyszałam o ich kosmetykach :) Ogólnie, podkład mineralny to coś co całkowicie zrewolucjonizowało mój sposób dbania o cerę - jest lekki, nie zapycha i ma dobroczynny wpływ na skórę dzięki naturalnemu składowi. Jak dla mnie to kosmetyki idealne i nadają się dla każdej skory, ale tak jak piszesz - wiele os. może potrzebować krem pod spód, chociaż przy mojej mieszanej cerze nie jest to konieczne, więc jak widać wszystko zależy od osoby :)

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mam w swoim zapasie podkład Lily Lolo i także bardzo go lubię, choć w przypadku mojej suchej cery nie zawsze wygląda perfekcyjnie. W moim przypadku lubi podkreślać suche skórki ale i tak cenię go za bardzo naturalny efekt jaki daje na skórze :)

      Usuń
  21. Ja zaczęłam przygodę z ich podkładami całkiem niedawno. Też zdecydowałam się na próbki, wybrałam cztery i dwie z nich były w sam raz, a teraz gdy trochę się opaliłam idealna jest kolejny odcień:) Zdecydowałam się na podkład kryjący i naprawdę jest w tej kwestii świetny. Ale efekt rozświetlający na Twoim zdjęciu też mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Formuły kryjącej jeszcze nie miałam ale na pewno kiedyś ją przetestuję :) Na razie muszę wykończyć swoje zapasy minerałów bo już trochę się tego w szafie nazbierało :D

      Usuń
  22. Bardzo lubię ;) Moim zdaniem najlepsza jest wersja matująca ;))

    OdpowiedzUsuń
  23. Super recenzja. Mam dokładnie ten sam podkład i jestem z niego bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Z przyjemnością zajrzę również na Twojego bloga :)

Copyright © Naturalnie Mineralnie , Blogger