Cześć Wszystkim Zmarzlakom! :D Nie wiem jak Wy ale ja już nacieszyłam się zimą w tym roku i z niecierpliwością czekam na wiosnę. Zdecydowanie natura nie przystosowała mnie do tak niskich temperatur co zauważalnie i dość negatywnie odbija się nie tylko na moim samopoczuciu, ale również kondycji włosów i cery ;)
I choć nic nie zwiastuje nadejścia cieplejszej pory roku to dziś chcę Wam przedstawiać podkład, który w moim przypadku najlepiej sprawdza się własnie wiosną i latem.
A mowa o podkładzie marki Lily Lolo.
Jak wiecie uwielbiam kosmetyki mineralne i choć moimi faworytami wśród podkładów niezmiennie pozostaje Pixie Amazon Gold oraz Clare Blanc to produkty Lily Lolo również bardzo lubię i często do nich wracam.
Jakiś czas temu na stronie costasy.pl zamówiłam zestaw próbny w wersji Light, który zawiera trzy miniatury podkładu w różnych odcieniach, puder wykończeniowy Flawless Silk (rozświetlający) oraz pędzel w wersji mini czyli Baby Buki.
Taki zestaw to świetne rozwiązanie dla osób, które nie do końca są pewne jaki odcień podkładu będzie najlepiej współgrał z ich naturalnym kolorem skóry, a dzięki pięknemu i eleganckiemu opakowaniu to również doskonały pomysł na prezent dla bliskiej nam osoby :)
Zestaw startowy dostępny jest w 3 tonacjach kolorystycznych: Light, Light-Medium, Medium.
Cena zestawu to ok. 88 zł na stronie costasy.pl.
W zestawie Light znajdują się jedne z najjaśniejszych odcieni z neutralnej gamy kolorystycznej w tonacji bladej (China Doll) oraz jasnej (Blondie, Barely Buff).
Dla mnie idealnym odcieniem okazał się być Blondi. Jasny beż, bez wyraźnego żółtego i różowego pigmentu.
Podkład jest bardzo drobno zmielony, nie pyli zbyt mocno ale jest dość suchy. Zdecydowanie wymaga bardzo dobrze nawilżonej i odpowiednio przygotowanej cery. W przeciwnym razie podkreśli wszystkie nierówności i suche skórki.
Ogromny plus za to, że nie wchodzi w pory i nadmiernie ich nie eksponuje, a wręcz idealnie wygładza skórę.
Krycie podkładu przy dwóch cienkich warstwach oceniam na lekkie ale spokojnie można dokładać kolejne warstwy bez obawy o efekt pudernicy czy maski na twarzy.
Tak jak zaznaczyłam na samym początku w przypadku mojej suchej cery, podkład najlepiej sprawdza się wiosną i latem. Bardzo dobrze matuje i tak naprawdę wytrzymuje cały dzień bez poprawek. Nie wiem jednak jak sprawdzi się np. w upały lub przy cerze mieszanej bądź tłustej.
Jeśli chodzi o puder wykończeniowy to zdecydowanie spełnia on swoje zadanie.
W przypadku makijażu podkładem Lily Lolo nie potrzebuję dodatkowo używać pudru matującego, a puder Flawless Silk subtelnie rozświetla cerę bez nadmiernego błysku (nie zawiera drobinek) i dodatkowo utrwala makijaż. Jest w odcieniu jasnego beżu, więc raczej dopasuje się do każdej tonacji i odcienia skóry.
Pędzel Baby Buki moim zdaniem jest uroczym gadżetem dopełniającym zestaw startowy ale powiedzmy sobie szczerze; wykonanie makijażu takim maleństwem nie należy do najłatwiejszych. Na potrzeby przygotowania tego posta postanowiłam go przetestować i choć jego włosie jest bardzo delikatne i przyjemnie sunie po skórze, to jednak nakładanie nim podkładu na całą twarz jest dość czasochłonne i mało komfortowe. Jednak jako wersja podróżna zmieści się do każdej torebki i świetnie sprawdzi się np. do małych poprawek makijażu w ciągu dnia.
Dodatkowo do zamówienia otrzymałam próbki różu w kilku odcieniach oraz próbkę bronzera :)
Poniżej makijaż wykonany kosmetykami Lily Lolo.
Użyte produkty:
Podkład w odcieniu Blondie
Puder wykończeniowy Flawless Silk
Róż w odcieniu Ooh La La
Bronzer w odcieniu Waikiki
Dodatkowo aby rozmyć zbyt pomarańczowy odcień bronzera Lily Lolo pod kości policzkowe nałożyłam bronzer Pixie Mineral Sculpting Powder.
A Wy macie swoje ulubione kosmetyki mineralne? :)
I choć nic nie zwiastuje nadejścia cieplejszej pory roku to dziś chcę Wam przedstawiać podkład, który w moim przypadku najlepiej sprawdza się własnie wiosną i latem.
A mowa o podkładzie marki Lily Lolo.
Jak wiecie uwielbiam kosmetyki mineralne i choć moimi faworytami wśród podkładów niezmiennie pozostaje Pixie Amazon Gold oraz Clare Blanc to produkty Lily Lolo również bardzo lubię i często do nich wracam.
Jakiś czas temu na stronie costasy.pl zamówiłam zestaw próbny w wersji Light, który zawiera trzy miniatury podkładu w różnych odcieniach, puder wykończeniowy Flawless Silk (rozświetlający) oraz pędzel w wersji mini czyli Baby Buki.
Taki zestaw to świetne rozwiązanie dla osób, które nie do końca są pewne jaki odcień podkładu będzie najlepiej współgrał z ich naturalnym kolorem skóry, a dzięki pięknemu i eleganckiemu opakowaniu to również doskonały pomysł na prezent dla bliskiej nam osoby :)
Zestaw startowy dostępny jest w 3 tonacjach kolorystycznych: Light, Light-Medium, Medium.
Cena zestawu to ok. 88 zł na stronie costasy.pl.
W zestawie Light znajdują się jedne z najjaśniejszych odcieni z neutralnej gamy kolorystycznej w tonacji bladej (China Doll) oraz jasnej (Blondie, Barely Buff).
Dla mnie idealnym odcieniem okazał się być Blondi. Jasny beż, bez wyraźnego żółtego i różowego pigmentu.
Podkład jest bardzo drobno zmielony, nie pyli zbyt mocno ale jest dość suchy. Zdecydowanie wymaga bardzo dobrze nawilżonej i odpowiednio przygotowanej cery. W przeciwnym razie podkreśli wszystkie nierówności i suche skórki.
Ogromny plus za to, że nie wchodzi w pory i nadmiernie ich nie eksponuje, a wręcz idealnie wygładza skórę.
Krycie podkładu przy dwóch cienkich warstwach oceniam na lekkie ale spokojnie można dokładać kolejne warstwy bez obawy o efekt pudernicy czy maski na twarzy.
Tak jak zaznaczyłam na samym początku w przypadku mojej suchej cery, podkład najlepiej sprawdza się wiosną i latem. Bardzo dobrze matuje i tak naprawdę wytrzymuje cały dzień bez poprawek. Nie wiem jednak jak sprawdzi się np. w upały lub przy cerze mieszanej bądź tłustej.
Jeśli chodzi o puder wykończeniowy to zdecydowanie spełnia on swoje zadanie.
W przypadku makijażu podkładem Lily Lolo nie potrzebuję dodatkowo używać pudru matującego, a puder Flawless Silk subtelnie rozświetla cerę bez nadmiernego błysku (nie zawiera drobinek) i dodatkowo utrwala makijaż. Jest w odcieniu jasnego beżu, więc raczej dopasuje się do każdej tonacji i odcienia skóry.
Dodatkowo do zamówienia otrzymałam próbki różu w kilku odcieniach oraz próbkę bronzera :)
Poniżej makijaż wykonany kosmetykami Lily Lolo.
Podkład w odcieniu Blondie
Puder wykończeniowy Flawless Silk
Róż w odcieniu Ooh La La
Bronzer w odcieniu Waikiki
Dodatkowo aby rozmyć zbyt pomarańczowy odcień bronzera Lily Lolo pod kości policzkowe nałożyłam bronzer Pixie Mineral Sculpting Powder.
A Wy macie swoje ulubione kosmetyki mineralne? :)